Na Politechnice Opolskiej rozpoczęła się dwudniowa międzynarodowa konferencja naukowa zatytułowana „Odpowiedzialny rozwój regionalny w świetle aktualnych wyzwań społecznych, środowiskowych i gospodarczych”. Urząd Marszałkowski jest jej współgospodarzem.

Otwierając spotkanie marszałek województwa opolskiego, Andrzej Buła, zachęcał do dzielenia się opiniami i uwagami na temat tego, jak w najbliższym czasie powinien przebiegać zrównoważony rozwój regionalny. Zwracał uwagę na trzy obszary charakteryzujące obecną unijną perspektywę finansową (lata 2014-2020). To m.in. elastyczność – czyli możliwość bieżącego korygowania zapisów RPO WO 2013-2020, bo przedsięwzięcia, które wcześniej zostały zaakceptowane dziś mogą nie przystawać do obecnej rzeczywistości. – Pogląd ten podziela resort rozwoju, ale chciałby, żeby to właśnie marszałkowie województw wskazywali, gdzie potrzebna jest interwencja – mówił. Marszałek jako kolejny obszar wymienił tworzenie finansowych instrumentów zwrotnych. Z poprzedniej perspektywy zostało w regionie 160 mln złotych, obecna wniesie kolejne 250 mln, a to oznacza, że w perspektywie kilku lat zostanie w obiegu około 500-600 mln złotych. Trzecim obszarem jest kontrakt terytorialny, który regiony zawierają w rządem. – Każda ekipa rządząca ma swoją wizję rozwoju i prawo do wskazania priorytetowych przedsięwzięć. Stąd w najbliższych miesiącach opolski kontrakt będzie weryfikowany – zapowiedział marszałek.

Karina Bedrunka, dyrektor Departamentu Koordynacji Programów Operacyjnych UMWO, relacjonowała dotychczasowe osiągnięcia programu „Opolskie dla rodziny”, a także zaplanowane na najbliższe lata przedsięwzięcia. Mają one charakter kompleksowy i dotyczą całego życia człowieka – począwszy od opieki prenatalnej poprzez edukację i rozwój zawodowy, a skończywszy na polityce senioralnej.
Dr hab. Kazimierz Szczygielski, który omawiał aktualne uwarunkowania rozwoju regionu opolskiego w aspekcie społecznym, posłużył się sondażem przeprowadzonym w grupie 62 studentów trzeciego roku (byli wśród nich m.in. Ukraińcy, stypendyści Erasmusa). Na pytanie, czy emigracja, to korzyść dla państwa, sto procent młodzieży dało odpowiedź negatywną. Ale już na pytanie czy emigracja z Polski nasili się w najbliższych latach przeszło 81 proc. odpowiedziało twierdząco. Podobnie jak na pytanie, czy wyższa płaca zahamowałaby falę wyjazdów.
Z kolei dr hab. Stanisław Krawiec z Wydziału Transportu Politechniki Śląskiej, przekonywał, że przyszłością komunikacji jest zrównoważony transport, który wyeliminuje dwutlenek węgla (samochody elektryczne i hybrydowe), zaś transport ładunków powyżej 300 km odbywać się musi przy pomocy innych środków komunikacji, takich jak kolej i żegluga.
W czwartek drugi dzień konferencji z udziałem naukowców, samorządowców i praktyków życia gospodarczego.
MS

 

Udostępnij wpis: