Porady dotyczące bólu kręgosłupa, stoiska instytucji publicznych, prezentacje klubów seniora, wspólne gotowanie. To najważniejsze atrakcje Regionalnego Dnia Seniora w Opolu w którym wzięło udział kilkaset osób.

„Młodość przychodzi z wiekiem” – pod takim hasłem odbył się w opolskim Teatrze im. Jana Kochanowskiego Regionalny Dzień Seniora. Cel jest jeden: zachęcić seniora do aktywnego stylu życia, zapoznać z nowinkami medycznymi, a co najważniejsze – wspólnie w jednym miejscu zgromadzić wszystkie środowiska senioralne, by mogły się ze sobą spotkać. Byli więc przedstawiciele domów złotej jesieni, klubów działających przy osiedlach, stowarzyszeń, zespołów, które mają wspólny mianownik – sprawiają, że życie po sześćdziesiątce nabiera nowego blasku.

Seniorzy mogli skorzystać z wiedzy wielu specjalistów. Dowiadywali się od dietetyków, jak odpowiednio skomponować obiad czy kolację, aby to co, się je, sprawiało przyjemność i dodawało witalności.  – Należy się odżywiać, a nie jeść. To jak jemy, ma znaczenia dla tego, jak się czujemy. Są diety związane z chorobami, ale też zgodne z naszymi upodobaniami. Należy naszemu organizmowi pomagać. Seniorzy są specjalną grupą, której należy zwrócić uwagę na składniki wykorzystywane w komponowaniu posiłków i wziąć pod uwagę szereg problemów związanych ze zdrowiem. Jestem zwolenniczką, aby nie eliminować małych przyjemności. Jeżeli będziemy jeść słodycze, ale w ograniczeniu, to zdecydowanie nie spowoduje to problemów – mówi dietetyk Dominika Matuszek.

Na temat bólu kręgosłupa mówił Krzysztof Słowik. – Mamy technologię pozwalającą redukować ból. Jest ona wykorzystywana w świecie sportu, wśród osób aktywnych, ale również chorujących. Jest to wsparcie rehabilitacji – informował.

Aktywny senior to taki, który korzysta z kursów komputerowych czy językowych. Spotyka się w klubach, centrach senioralnych, a w mniejszych miejscowościach w świetlicach.  – Największym zainteresowaniem cieszy się kurs języka niemieckiego. Mamy zajęcia pozwalające wyeliminować ból kręgosłupa, prowadzimy aqua aerobic, uczestniczymy w akcjach związanych z prezentowaniem tego co dzieje się u nas najlepszego. Sporym zainteresowaniem cieszą się tradycyjne Andrzejki, wybory miss i mistera – mówi Grażyna Butmankiewicz z Centrum Informacyjno-Edukacyjne „Senior w Opolu”.

Andrzej Buła, marszałek województwa opolskiego, który uroczyście otworzył spotkanie, przyznaje, że bardzo lubi wsłuchiwać się w opinie tego środowiska. – To są młode osoby duchem, niejeden raz jestem zaskoczony datą wpisaną w dowodzie osobistym, gdy widzę zaangażowanie tych ludzi. Za każdym razem inspiruję się ich pomysłami. Mają dojrzałe spojrzenie na życie, dostrzegają niuanse, które tak mocno na nas oddziałują. Cieszę się, że jest nas tak dużo w trakcie święta senioralnego. To pokazuje, że każdy z nas potrzebuje spotkania i na to spotkanie jest bardzo otwarty. Dziś też przypominamy o specjalnym programie „Opolskie dla rodziny”. O tym, że seniorzy dzięki samorządowy województwa mogą korzystać z wielu badań, profilaktyki, pomocy. Nie muszą stać w kolejkach – podkreśla marszałek.

 

Jedna z uczestniczek spotkania, spędzająca wolny czas w opolskim klubie Chaberek przyznaje, że właśnie w tym miejscu odkryła swój talent. – Zajmujemy się różnymi sprawami, robimy kwiatki z bibuły, malujemy porcelanę, wypalamy glinę. Panie chętnie uczestniczą w takich zajęciach. Wszystko robimy własnoręcznie. Wykonanie barwnego bukietu z papieru, to około pięć godzin pracy. Wiele wysiłku, a zarazem zadowolenia – mówi Leokadia Świderska-Trebel. Mężczyźni z chęcią malują porcelanę, a najczęściej pomagają w przewożeniu wyposażenia.

Z Kędzierzyna-Koźla do Opola przyjechała natomiast Emilia Szychniewicz. Przyznaje, że w jej mieście jest wiele atrakcji dla seniorów. – Trzeba uczestniczyć w różnych instytucjach. Na zajęciach organizowanych przez Uniwersytet III wieku jest ponad 400 osób. Uczymy się języka angielskiego i niemieckiego, jest grupa rowerowa, odbywają się wykłady otwarte i dwa razy w tygodniu gimnastyka, nie brakuje zajęć z informatyki. Nasi seniorzy koncertują, przygotowują przedstawienia teatralne, jeżdżą na rowerze. Trzeba się ruszać, wychodzić z domu. Pokonujemy syndrom czwartego piętra. Rozwijamy swoją wiedzę, a to sprawia, że jesteśmy szczęśliwi i uśmiechnięci  – dodaje .

Aktywnie spędza czas Kazimierz z Brzegu – Jeżdżę na wycieczki, lubię spędzać czas w sanatoriach. Lubię imprezy. Emerytura ma swoje uroki. Teraz mam czas na to, czego brakowało kiedy pracowałem. Mężczyźni lubią bardziej posiedzieć, są inni niż aktywne panie – dodaje Kazimierz.

– Towarzystwo jest doborowe. Bardzo często korzystamy z różnych wydarzeń. W Grodkowie współpracują ze sobą dwa kluby seniora. Mamy kabaret „Nie do zdarcia”, uwielbiamy się śmiać i spędzać w swoim gronie czas. Z naszych przyjemności korzysta bardzo dużo osób – zaznacza natomiast Jan Chmielecki z Grodkowa. Przygotowują na połowę listopada nowe przedstawienie kabaretowe.

Regionalny Dzień Seniora – Młodość przychodzi z wiekiem  jest realizowany ze środków projektu pn.: „Nie – Sami – Dzielni – rozwój usług społecznych oraz wspierających osoby niesamodzielne” realizowanego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Opolskiego na lata 2014-2020, Oś priorytetowa VIII-Integracja Społeczna, współfinansowanego z Europejskiego Funduszu Społecznego. Autorem i realizatorem projektu jest Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Opolu.

 

PW

Udostępnij wpis: